Świńska grypa

Świńska grypa – czym jest, jakie jest zagrożenie i jak się uchronić?

Choć w ostatnich latach panikę wzbudzała raczej grypa ptasia, to jej świńska odmiana atakowała już wcześniej ludzi. Do tej pory były to jednak odosobnione przypadki. Tym razem mamy do czynienia z większym zagrożeniem. Jak przekonują lekarze, świńska grypa może być bardziej niebezpieczna dla ludzi niż niesławny SARS. Czy rzeczywiście jest się czego bać?

Sporadyczne przypadki zakażenia świńską grypą były już notowane wcześniej (jeden przypadek co rok, dwa lata), aczkolwiek jej objawy przypominały te wywoływane przez zwykła grypę, nie wiadomo więc dokładnie ile zachorowań nie zostało zewidencjonowanych. Nieznana jest więc rzeczywista skala zachorowań wśród ludzi. Notowane przypadki zachorowań miały miejsce w USA i Hiszpanii. Choroba przebiegała różnie, od wersji łagodnej, aż po śmiertelną.

We wrześniu 1988, 32-letnia ciężarna zmarła w wyniku zapalenia płuc po 8 dniach pobytu w szpitalu – znaleziono u niej wirusa świńskiej grypy (dwa tygodnie wcześniej odwiedziła wystawę świń, które, jak się okazało, chorowały). Najbardziej znana jest jednak epidemia świńskiej grypy wśród żołnierzy w New Jersey w 1976 roku, jeden żołnierz zmarł. Nie wiadomo skąd pochodził wirus, po miesiącu zniknął całkowicie, a przenosił się przez bliski kontakt z osobą zarażoną, co w przypadku zamkniętej grypy jest dość proste.

Czym jest świńska grypa?

To ostra choroba zakaźna, wywołana przez wirus A/ H1N1, charakteryzująca się dużą liczbą zachorowań wśród świń, ale ich niską śmiertelnością. Epidemie tej grypy dosięgają trzody sezonowo. Niestety ludzi zaatakowała zmutowana wersja wirusa, zawierająca w sobie zarówno geny świńskie, jak i ludzkiej i ptasiej grypy (świnie mogą bowiem być zaatakowane przez wirusy także i tych odmian grypy, co prowadzi do mutacji).

Epidemie wśród świń pojawiały się na wielu kontynentach, w Ameryce Północnej, Południowej, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Włoszech, Kenii, Chinach i Japonii.

Jakie są objawy?

Podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a w niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, ból w klatce piersiowej, wymioty i biegunka.

Objawy u dzieci, które szczególnie powinny alarmować:

  • szybki oddech lub problemy z oddychaniem
  • brak łaknienia
  • brak interakcji
  • objawy grypopodobne, wysoka gorączka, kaszel
  • wysypka

Jak można się zarazić?

Zwykle ludzie zarażają się przez kontakt z zarażoną świnią (szczególnie narażeni są więc pracownicy ubojni, hodowcy), aczkolwiek niektóre przypadki zachorowań wystąpiły u osób, które nie miały kontaktu ze zwierzętami, co najbardziej martwi epidemiologów. CDC (Centers for Disease Control and Prevention) potwierdziło, że wirus przenosi się z ludzi na ludzi, ale nie wiadomo jeszcze jak bardzo jest zaraźliwy.

Transmisje z ludzi na ludzi ograniczały się jednak na razie tylko do bliskich kontaktów. Zarażenie między ludźmi jest takie samo jak w przypadku grypy sezonowej – drogą kropelkową (kichanie, kaszel), a także przez kontakt z wydzieliną z dróg oddechowych chorego.

Zarażeni mogą przenosić wirusa na innych zarówno przed, jak i po wystąpieniu objawów.

Jak długo wirus żyje poza ciałem?

Niektóre wirusy i bakterie mogą żyć nawet 2 godziny na takich powierzchniach jak chusteczki, klamki, biurka.

Jak można się uchronić przed zarażeniem?

Przede wszystkim należy myć ręce. Nie należy dotykać powierzchni, które mogły mieć kontakt z wirusem (wydzieliną chorego). Należy unikać kontaktu z chorymi oraz dotykania oczu, nosa i ust – tą drogą wirus szybko przenika. Chorzy powinni bezwzględnie zakrywać usta i nos kichając i kaszląc, chusteczki należy wyrzucać!

Tak jak w przypadku ptasiej grypy należy także nosić półmaski filtrujące minimum klasy P2 z certyfikatem CE (w USA typu N95 z certyfikatem NIOSH), półmaski z wymiennymi filtrami typu EN 143 P2 z certyfikatem europejskim CE, bądź porównywalne środki ochrony z certyfikatem krajowym czy regionalnym, zgodnie z odpowiednimi wytycznymi krajowymi w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy, wydanymi przez właściwe instytucje rządowe lub ochrony zdrowia. Można także używać półmasek filtrujących wyższej klasy. Środki ochrony indywidualnej jednorazowego użytku powinny być odpowiednio niszczone, natomiast środki wielokrotnego użytku – odpowiednio czyszczone i dezynfekowane. Po zdjęciu odzieży ochronnej należy wykonać właściwe procedury zapewniające higienę rąk.

Czy jedzenie wieprzowiny jest bezpieczne?

Tak. Świńska grypa nie przenosi się w ten sposób. Wirus świńskiej grypy ginie w temperaturze 700C. Jedzenie prawidłowo przygotowanego i poddanego obróbce termicznej (gotowanie, smażenie, pieczenie itp.) mięsa jest bezpieczne.

Jak można zdiagnozować infekcję u ludzi?

Najlepiej 4-5 dni od wystąpienia objawów, kiedy osoba jest mocno zaraźliwa, chociaż np. dzieci mogą rozsiewać wirus do 10 dni a nawet dłużej.

Czym można leczyć świńską grypę?

Niestety wirusy zbadane w przypadku ostatnich zachorowań wśród ludzi były odporne na część leków antywirusowych. W leczeniu zaleca się dwa z obecnych na rynku leków przeciwwirusowych: oseltamiwir (znany u nas jako Tamiflu) i zanamiwir (znany jako Relenza).

Czy istnieje szczepionka na świńską grypę?

Chroniąca ludzi, nie. Istnieje tylko przeznaczona dla świń. Wciąż nie wiemy także w jakim stopniu i czy w ogóle, sezonowe szczepionki przeciwko grypie chronią przed jej świńską odmianą, świński wirus A H1N1 bardzo różni się bowiem od jego ludzkiej odmiany.

Czy grozi nam pandemia?

Jest wysoce prawdopodobne, że ludzie, którzy na co dzień nie mają kontaktu ze świniami, nie mają naturalnej odporności na tego wirusa. Zakres pandemii jest jednak trudny do przewidzenia – zależy od stopnia odporności wśród ludzi (zarówno na świńskiego wirusa jak i zwykłego, sezonowego) i złośliwości samego wirusa.

Prawdopodobnie największą epidemią, która dotknęła ludzkość była tak zwana grypa hiszpanka, która w 1918 roku pochłonęła 50 milionów istnień ludzkich. Pozostaje ona punktem odniesienia dla ostrzeżeń o wszystkich innych potencjalnych przypadkach pandemii. Porównanie z hiszpanką stało się więc wyświechtane, ale tym razem jest bardziej na miejscu niż do tej pory. Zazwyczaj wirus grypy atakuje dzieci, osoby starsze i z osłabionym układem odpornościowy. Ostatnie przypadki, podobnie jak większość ofiar z 1918 roku to osoby młode i cieszące się dobrym zdrowiem.

Wg klasyfikacji WHO, obecny stopień pandemii w przypadku grypy świńskiej to 5 w sześciostopniowej skali.